— Obecnie płaczę przede wszystkim na takich.

Posted: 8 lutego 2015 in Bez kategorii

To było niezwykle wzruszające: książę z bajki odszukał swoją ukochaną pośród tysiąca
innych dziewcząt. Kopciuszek miał niesłychany fart. Żadna z jego sióstr nie napisała do księcia
listu miłosnego, prosząc go o rękę, w związku z czym nic nie przeszkodziło mu wybrać Kopciuszka.
Książę zrobił to, czego nie zrobił Étienne…
— On pragnął tylko jej i wybrał ją spośród 50 twarzy greya online pl wszystkich innych. Czyż to nie romantyczne?
— Zobaczysz, że wkrótce jakiś przeklęty książę z bajki, przebywający obecnie w jakiejś
odległej części świata, w końcu ocknie się i przybędzie, żeby cię zdobyć. Znajdzie cię bez problemu.
Wystarczy, że zaprezentuje się z butem w ręku — zaśmiał się Claudio.
Lucrezia i ja odpowiedziałyśmy niekontrolowanym wybuchem śmiechu.
— Ja też cię uwielbiam — powiedziałam, przytulając go.50_twarzy_greya1461 50_twarzy_greya1462 50_twarzy_greya1463
Tego dnia musiałam jechać do salonu po suknię, a następnie zawieźć ją histeryzującej
pannie młodej. Dotarłam do biura bardzo wcześnie, załatwiłam wszystkie sprawy w kilka godzin,
zjadłam obiad z kolegami, poprosiłamw recepcji o kluczyki do samochodu służbowego, po czym
wyruszyłam w drogę. To, czy ślub się uda, zależało ode mnie. Czułam się niczym agentka służb
specjalnych, która ma do wykonania superważną misję.
Pierwszy etap: salon. Przywitała mnie starsza paniw eleganckiej czarnej garsonce,
z włosami upiętymiw mały kok.
— Przyszłam odebrać sukienkę — poinformowałamją jeszcze w drzwiach.
— Oczywiście! Ślub Viscontich. Proszę 50 twarzy greya online pl wybaczyć opóźnienie. Czy to pani wychodzi za
mąż, moja droga?
— Nie, ja jestem odpowiedzialna za organizację ślubu. Prywatnie nie jestem mężatką.
— A na co tutaj czekać? — Kobieta uśmiechnęła się, prowadząc mnie do ogromnego pokoju
pełnego sukienek.
— Hm, może na właściwego mężczyznę? — powiedziałam wesoło.
— Celna uwaga — przyznała, podając mi sukienkę. — Mam nadzieję, że szybko go pani
znajdzie. Taka piękna dziewczyna powinna koniecznie włożyć jedną z naszych sukni.
— Hm… Jeśli będę miała kiedyś okazję wyjść za mąż, z pewnością się do państwa
zgłoszę — obiecałam, odbierając od niej paczkę.
— Powodzenia, moja droga!
— Dziękuję! — odparłam zmieszana.
Nawet sprzedawczyni musiała mi przypominać o tym, jak smutny jest mój los singla.
Wielkie dzięki wszystkim.
W domu zawiesiłam sukienkę na drzwiach sypialnii poszłam pooglądać telewizję. Potem
planowałam zrobić moją klasyczną, żałosną sałatkę, ale wpadł mi do głowy szalony pomysł.
Miałam prawie trzydzieści cztery lata i jeszcze nigdy nie widziałam się w sukni ślubnej. Jasne,
nie byłam zwolenniczką małżeństw, a biorąc pod uwagę moje szczęście do mężczyzn, prawdopodobnie
nigdy nie wypowiem sakramentalnego „tak”, ale dlaczego miałabym nie zrobić małej
przymiarki? Tylko po to, żeby zobaczyć, jak będzie na mnie leżeć. Z czystej ciekawości. Potem
odłożęją na miejsce i oddam w nienaruszonym stanie prawowitej właścicielce. Panna młoda,
z tego co pamiętałam, nosiła mniej więcej ten sam rozmiar.
Podjęłam decyzję – złapałam paczkę i położyłamją na łóżku. Rozsunęłam powoli suwak
i ostrożnie wyjęłam suknię. Była uszyta 50 twarzy greya online pl z miękkiego jedwabiu i szyfonu, przyozdobiona prostymi
haftami oraz kilkoma perełkami na gorsecie. Bardzo mi się podobała.
Rozebrałam się niespiesznie i włożyłam suknię, uważając, żeby jej nie zniszczyć. Przez
dłuższą chwilę przeglądałam się w lustrze – założenie sukni ślubnej sprawiło, że cały mój cynizm
gdzieś wyparował.
Być może i ja o takiej marzyłam. Być może i ja pragnęłam romantycznej ceremonii ślubnej,
której nieda się wymazać z pamięci, niezależnie od tego, co wydarzy się później.
Gdy tak paradowałam przed lustrem, nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Spodziewałam
się, że to Claudio, który chciał się ze mną przywitać. Pomyślałam, że umrze ze śmiechu, gdy zobaczy
mnie w takiej kreacji.
— Już idę! — zawołałam, z trudem dobiegając do drzwi.
— Nigdy nie uwierzysz… — wydyszałam, pewna, że za drzwiami zobaczę swojego przyjaciela.
— Cześć — przywitał mnie znajomy głos, bynajmniej nienależący do Claudia.
To była ostatnia osoba, którą spodziewałam się ujrzeć na progu swojego mieszkania.
Przede mną stał Niccolòw jednym ze swoich ciemnych garniturów, z butelką wina w ręku.
— Co ty tutaj robisz?
Nawet nie próbowałam ukryć zdziwienia.
— Pisałem do ciebie wielokrotnie, ale mi nie odpowiedziałaś.
„I nie przyszło ci do głowy, że może nie miałamna to ochoty?” — udało mi się nie powiedzieć
tego na głos.
— Dlatego zdobyłem twój adres i oto jestem — oznajmił zadowolony z siebie, wyszczerzając
zęby w jednym ze swoich uśmiechów zdobywcy.
— Kto cię wpuścił do budynku?
Jeśli zadzwoniłby domofonem, dotąd sterczałbyna chodniku.
— Pewna osobliwa kobieta w kapeluszu z piórkiem. Akurat wychodziła i poprosiłem,
żeby mnie wpuściła.
— Czego chcesz?
— Ale… czy ty wychodzisz za mąż? — zapytał z niedowierzaniem, przyglądając się mojej
sukience.
— Nie… To długa historia. A poza tym to 50 twarzy greya online pl nie twoja sprawa! Nieważne. Czego chcesz?
— Mogę wejść? — Spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem.
Cóż, stał już pod moimi drzwiami, nie miałam więc wyboru. Ostatecznie byłam dobrze
wychowaną osobą.
— Daj mi minutę, muszę się przebrać.
Wciągnęłam na szybko spodnie i koszulkę i zarazdo niego dołączyłam. Siłował się akurat
z korkociągiem, próbując otworzyć butelkę wina, którą ze sobą przyniósł.
— Masz ochotę na wino? — zapytał, spoglądając na mnie z uśmiechem.
— Przyszedłeś tutaj, żeby częstować mnie winem?
— Nie, oczywiście, że nie.
Otworzył butelkę i rozejrzał się za kieliszkami. Zachowywał się, jakby był u siebie, co
wprawiało mniew jeszcze większą irytację niż sama jego obecność, konieczność patrzenia na
twarz zdrajcy. Nie byliśmy już ze sobą tak blisko jak kiedyś, więc z jakiej racji przychodził terazdo
mojego mieszkania i robił to, na co miał ochotę?
— A zatem? Czekam — powiedziałam, próbując powstrzymać gniew.
Głos mi drżał, a w rękach czułam dziwne mrowienie.
— Wybacz. Zasługujesz na wyjaśnienie. Przyszedłem, żeby z tobą porozmawiać.
— Porozmawiać? Nie mam ci nic do powiedzenia.
— Wiem, że jesteś na mnie zła, Coco…
— Nie mów do mnie „Coco”. I wcale nie jestemna ciebie zła. Ty po prostu już dla mnie
nie istniejesz. Wykreśliłam cię z mojego życia i nie chcę mieć z tobąnic wspólnego.
Patrzył na mnie przez chwilę, tkwiąc w bezruchu.
— Wiele się wydarzyło, Co… Rebecco — odezwał sięw końcu. — Wiem, że źle cię potraktowałem.
— Wcale nie — przerwałam mu. — Nie „źle”, tylko jak kawał drania!
— Masz rację. Zasługuję na twoje obelgi i twój gniew. Ale zmieniłem się, jestem innym
mężczyzną niż ten, z którym się spotykałaś.
Odmieniony Niccolò? Jakoś, nie wiedzieć dlaczego, nie potrafiłam w to uwierzyć.
— W ogóle mnie to nie interesuje. Nie mam ochoty zadawać się ani ze starym, ani z nowym
tobą.
— Jesteś okrutna, Rebecco. Pozwól mi wyjaśnić.
Oprawca, który nazywał okrutną swoją ofiarę. Czyżby świat stanął na głowie?
— Widzisz — ciągnął — wiele zrozumiałem w ostatnim czasie. Między innymi to, że
popełniłem błąd, jeśli chodzi o ciebie. Nie powinienem był pozwolić ci odejść. To, co nas
łączyło, było wyjątkowe.
— Cóż, z tego co zrozumiałam, okazałam się niedość wyjątkowa. Nie byłam tą, którą
można pokochać. Czy to nie dlatego zostawiłeś mnie dla mojej, powiedzmy, „koleżanki”?
— Popełniłem niewybaczalny błąd. To ty 50 twarzy greya online pl byłaś tą jedyną, a nie ona.
Przyjrzałam mu się uważnie. Miał mocno podkrążone oczy i wyglądał na wychudzonego.
Kołnierzyk jego koszuli nie był idealnie wyprasowany, a twarz pokrywał kilkudniowy zarost.
W tym momencie zaczęłam wreszcie kojarzyć fakty: Anna flirtująca z innym, kajający się
przede mną Niccolò. W mgnieniu oka wszystko stało się jasne.
— Zostawiła cię, prawda?
Ciekawe, czy dostrzegł mój sarkastyczny uśmiech.
— Nie… Nie całkiem… To nie tak…
— Najpierw cię zdradziła, a potem cię zostawiła, przyznaj się.
Zaśmiałam się szczerze. Anna zachowała się jak prawdziwa kobieta idealna, nic dodać,
nic ująć! Gratulacje.
— Tak, zostawiła… Postanowiliśmy się rozstać,to prawda. Ale nie byliśmy sobie pisani.
Kiedy zrozumiałem, że nie może się z tobą równać…
— Przestań, Niccolò. Nie pozbywaj się resztek godności. Rzuciła cię i tylko dlatego wracasz
teraz do mnie z podkulonym ogonem. Zostałeś sam.
Nie odpowiedział. Najwyraźniej trafiłam w dziesiątkę.
— Wiesz, co ci powiem? Nie wiem, po co miałabym wracać do kogoś takiego. Do faceta,
który zrezygnował ze mnie dla innej, a w dodatku kompletnie się pomylił. Do faceta, który poleciał
na szczupłe nogi i burzę blond włosów. Jesteś żałosny.
Chciał coś powiedzieć, ale nie dałam mu okazji.
— Jeśli zjawiłbyś się tutaj kilka miesięcy temu, przyjęłabym cię z otwartymi ramionami.
Byłam gotowa poniżyć się, żeby tylko cię odzyskać. Pomyśl, jaka ze mnie kretynka! Tyle przez
ciebie wycierpiałam, że sądziłam, iż nigdy nie przestanę płakać.
— Ale ja nie…. — bezskutecznie próbował coś wtrącić.
— Teraz wszystko się zmieniło. Ja też jestemkimś innym. Nie przyszedłeś do tej samej
małej, biednej Coco, której złamałeś 50 twarzy greya online pl serce. Nie potrzebuję kogośtakiego jak ty.
Chciał mnie dotknąć, ale się odsunęłam.
— Wyjdź z mojego mieszkania — rozkazałam, wskazując mu drzwi.
— Popełniasz duży błąd, Rebecco — zagroził, odzyskując ponownie swój zwykły tupet.
— Jeśli teraz mnie nie przyjmiesz, więcej się nie zobaczymy!
— Cóż, jakoś to przeżyję.
Otworzyłam drzwi i wpatrywałam się w niegoz wściekłością.

Dodaj komentarz